Rodzice od małego powtarzają nam, że jedzenie słodyczy niszczy zęby. I chociaż mają wiele racji, to tak naprawdę nie cukier jest tutaj głównym winowajcą – przynajmniej nie bezpośrednio. Za ubytki w naszym uzębieniu odpowiadają bakterie próchnicy, które, by przetrwać, potrzebują odpowiedniej pożywki.
Jak powstaje próchnica?
Chociaż od pewnego czasu wiadomo, że za powstawanie próchnicy odpowiadają paciorkowce, to naukowcy nie mogą obarczyć winą konkretnego szczepu bakterii. Podają za to dwóch głównych winowajców: Streptococcus Mutans i Lactobacillus acidophilus. Produkują one kwasową manufakturę, która przerabia cukry na kwasy zdolne rozpuścić tkanki zęba.
Bakterie najlepiej radzą sobie z cukrami prostymi, które możemy znaleźć w ulubionych przez nas słodyczach, ale również w słodzonych napojach i sokach. Nie znaczy to jednak, że nie potrafią odżywiać się również innym rodzajem węglowodanów.
Węglowodany złożone, znajdujące się w pełnoziarnistych produktach, warzywach i owocach stanowią dla bakterii równie dobrą pożywkę co słodycze.
Stomatologia zachowawcza
Czy to znaczy, że dla ochrony naszych zębów powinniśmy zupełnie zrezygnować z węglowodanów w diecie? Niekoniecznie, bo – jak dowodzą badania – dużo bardziej od jedzenia samego cukru liczy się to, jak się to robi.
Dla naszych zębów bardziej niekorzystna jest duża częstotliwość w jedzeniu słodyczy niż zjedzenie ich dużej ilości w krótkim czasie. Dla przykładu: popijanie szklanki słodkiego soku przez cały dzień da gorsze rezultaty niż wypicie jej jednym haustem.
Dzieje się tak dlatego, że po spożyciu węglowodanów, kwas wytworzony przez paciorkowce w naszej jamie ustnej utrzymuje się przez około pół godziny. PH zostaje obniżone i musi minąć trochę czasu, zanim wróci do normy, czyli niekwaśnego odczynu. Jeśli w czasie trwania tego procesu znów zjemy coś słodkiego, zacznie się on od nowa. Tym samym narazimy nasze zęby na kolejną dawkę kwasu w naszej jamie ustnej.
Możemy zaradzić temu problemowi, przemywając zęby za każdym razem, gdy zjemy coś kwasotwórczego, ale należy pamiętać, żeby nie robić tego od razu po posiłku. Najlepiej odczekać ok. pół godziny, by nasze usta odzyskały odpowiednie pH.
Jak widzimy, nie tylko szczotkowanie, ale też odpowiednie nawyki żywieniowe uchronią nasze uzębienie przed przedwczesnymi chorobami.
Leczenie próchnicy zębów
Zdarza się, że na działania profilaktyczne jest już za późno – trzeba udać się do specjalisty w celu leczenia próchnicy. Z wizytą nie warto zwlekać. Jeśli pojawia się ból, ból trudny do wytrzymania, możemy być pewni, że próchnica dotarła już do miazgi zęba – to w niej znajduje się unerwienie i naczynia krwionośne. W tym stadium choroby konieczne może być leczenie kanałowe, a niekiedy nawet ekstrakcja zęba.
Zdrowy uśmiech to piękny uśmiech
Nic tak nie dodaje uroku jak zdrowy, piękny uśmiech. Chociażby z tego powodu warto dbać o zęby i leczyć je, zanim konieczne będzie zastosowanie bardziej diametralnych środków. Warto na co dzień unikać produktów słodzonych, a zastąpić je owocami i warzywami. Raz na pół roku trzeba odwiedzić specjalistę i sprawdzić stan uzębienia, by mieć pewność, że w naszej jamie ustnej nie doszło do żadnych patologii.